wtorek, 30 kwietnia 2013

Eksperyment ( JR - NU'EST )




- Raz, dwa, trzy!
- Ha! Wygrałam! - krzyknęłaś pokazując pięść - Dziś zostajesz w klasie, a ja jutro - powiedziałaś do koleżanki.
- Zgoda - burknęła brunetka.
- To do zobaczenia jutro! - powiedziałaś i pomachałaś jej ręką.
Poszłaś do szafki i zmieniłaś obuwie. Cieszyłaś się, że tego dnia nie musisz zostać dłużej w szkole. Wyszłaś z budynku i popatrzyłaś na bezchmurne niebo. Pierwszy raz od dłuższego czasu mogłaś cieszyć się tak piękną pogodą. Spojrzałaś na drzewa wiśni, które rosły przy szkole. Płatki kwiatu spadały ci ta twarz.
- Omo! Jak ślicznie! - zachwycałaś się.
Nie ważne, że działo się to co roku. Ale kiedy kwiat wiśni pozbywał się płatków, które spadały na ulice, miasto wydawało się piękniejsze. Zrobiłaś krok do przodu, chciałaś już iść do domu, kiedy nagle zobaczyłaś pod swoimi nogami papierowy samolocik. Rozejrzałaś się zaskoczony dookoła, jednak nikogo nie widziałaś. Podniosłaś ostrożnie papier i rozwinęłaś samolot.
- Przecież to sprawdzian! - powiedziałaś do siebie - Zero punktów?! Do kogo to należy? - zastanawiałaś się.
W prawym górnym rogu zobaczyłaś nazwisko "Kim Jong Hyun". 
Spojrzałaś w prawo, później w lewo, jednak nie było wokół ciebie ani jednej żywej duszy. Wszyscy uczniowie poszli już dawno do szkoły.
- Kim Jong Hyun? On chyba jest z 3b? - spojrzałaś w niebo i zobaczyłaś kolejny samolocik - O! Chyba wylatują z sali matematycznej.
Bez zastanowienia pobiegłaś do sali, by sprawdzić kim jest chłopak, który wyrzuca swoje sprawdziany. Wbiegłaś zdyszana do pokoju i rozejrzałaś się nerwowo. W sali nikogo nie było.
- Ach... To na pewno było tutaj - powiedziałaś zawiedziona.
Coś ci podpowiedziało, żeby zajrzeć jeszcze do kanciapy. Weszłaś powoli i zobaczyłaś siedzącego chłopaka przy oknie. Był bardzo zamyślony i nie zauważył, że weszłaś. Wyglądał olśniewająco, jego włosy delikatnie falowały na wietrze. Poczułaś jak serce zaczyna ci walić szybciej.
- Ano... To chyba należy do ciebie - powiedziałaś nieśmiało.
Chłopak nie oderwał wzroku od podwórka i nic nie odpowiedział.
- Przepraszam - powiedziałaś po chwili.
- A... Możesz to sobie zabrać - odpowiedział mało zainteresowany.
- Ty jesteś Kim Jong Hyun? Dlaczego oddałeś pusta kartkę?
- A dlaczego nie? Przecież to normalne, każdy ma do tego prawo - odpowiedział.
- Ale ty?! - powiedziałaś zaskoczona - Przecież jesteś najlepszy w całej szkole - co raz bardziej tego nie rozumiałaś.
Chłopak wreszcie odwrócił się w twoją stronę, teraz wyglądał jeszcze przystojniej. Poczułaś jak nogi robią ci się jak z waty.
- Ty jesteś ___, z 2a - rzekł po chwili.
- Tak? Skąd wiesz? - powiedziałaś zszokowana.
- Jak już wiesz jestem Kim Jong Hyun, ale mów mi JR - dodał i stanął na równe nogi.
Byłaś kompletnie zaskoczona, kiedy chłopak powoli zaczął zbliżać się w twoją stronę.
- Chcesz poeksperymentować? - zaproponował nagle.
- Poeksperymentować?
- Poeksperymentować - powtórzył JR i pocałował cię.
Stałaś z bezruchu, byłaś zaskoczona. Serce waliło ci jak szalone, a w żołądku czułaś miliony motyli. JR odsunął się od ciebie i pogładził po głowie.
- Zakończony pomyślnie - uśmiechnął się - Do zobaczenia jutro ___ - dodał i wybiegł z sali.
- Zakończony pomyślnie? O co mu chodziło? - zastanawiałaś się.

Scenariusz na życzenie.
~Dżasta

8 komentarzy:

  1. Ej no fajne
    Podoba mi się ; )
    I oczywiście czekam na więcej; )
    HWAITING!

    OdpowiedzUsuń
  2. Skojarzylo mi się to z jednym anime. To bylo chyba...Kimikiss pure rouge? Ale fajne, podobalo mi sie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. MI też z tym anime sie skojażyło : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie ono mnie natchnęło ^^ Macie mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  5. "Zakończony pomyślnie" zabiłabym xD ale ja to ja :P a co do opowiadania, zarąbiste jak zawsze :D Czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Omo!
    Jakie słodkie *.*
    Dziękuję bardzo ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój ulubiony scenariusz jesteś świetna proszę o jeszcze kilka z nu'est

    OdpowiedzUsuń