Do oficjalnego comeback'u chłopców zostały 4 dni, a album był jeszcze nie dokończony. Wszyscy bardzo się denerwowali tym, że mogą nie zdążyć. Najbardziej przejmował się Yong Guk. Ciągle gdzieś dzwonił, chodził w kółko.
- Oppa! Usiądź, zaraz zrobisz dziurę w podłodze - powiedziałaś nagle do niego.
Chłopak spojrzał na ciebie przejętym wzrokiem, po czym pokręcił przecząco głową i wyszedł odbierając kolejny telefon. Zrobiło ci się szkoda brata chciałaś pomóc, ale nie wiedziałaś jak, czułaś się bezradna. Idole od 3 dni nagrywali piosenki w studio, a ty zostawałaś sama. Tym razem również.
- Dobra. Zbieramy się - powiedział po chwili Jongup.
Reszta kiwnęła głowami i wszyscy wyszli bez pożegnania. Nie miałaś im tego za złe wiedziałaś, że są bardzo pochłonięci pracą. Zostałaś sama i jak zwykle nie miałaś co robić. Sięgając po pilot zobaczyłaś, że na stole leżą kartki. Były to nuty i teksty piosenek, z których chłopcy się uczyli. Wzięłaś do ręki jedną z nich i zaczęłaś cicho nucić.
- O! Tu śpiewa dziewczyna - zauważyłaś biorąc teksy "Coma" - Więc nie mają jeszcze wokalistki.
Zaczęłaś śpiewać piosenkę, znałaś ją, ponieważ chłopcy prezentowali ci ją wczoraj. Czułaś jakby pasowała ona idealnie do twojej tonacji. Tak się zatraciłaś w śpiewie, że nie zauważyłaś wchodzącego do salonu Daehyun'a. Kiedy go zobaczyłaś przestraszyłaś się i rzuciłaś nuty na stół. Nie wiesz dlaczego, ale czułaś się jak złodziej przyłapany na gorącym uczynku.
- Zapomniałem tego - powiedział biorąc kartki.
- Acha... - odwróciłaś zawstydzona głowę w drugą stronę. Nie chciałaś, by widział jak się rumienisz.
- To ja idę - rzucił i szybko wyszedł.
Zbiegając ze schodów zachwycony chłopak krzyczał do reszty.
- Mam! Mam! - wrzeszczał uradowany.
- Ale co masz? - zapytał Bang.
- Znalazłem idealną wokalistkę - powiedział, a jego uśmiech zrobił się większy.
- Hyung! Kogo? - zaczepił go Zelo.
- Później wam powiem - uśmiechnął się tajemniczo.
Chłopcy wrócili do domu późnym wieczorem, ty jeszcze nie spałaś. Czekałaś jak zawsze na sprawozdanie z nagrań od Zelo. On każde zajęcia bardzo przeżywa, jednak tym razem nie przybiegł do ciebie zadowolony, tylko w milczeniu usiadł na kanapie. Reszta była w nie najlepszych nastrojach.
- Coś się stało? - zapytałaś kiedy wszyscy weszli do pokoju.
- Tak - powiedział Bang - Śpiewaj - dodał szybko i położył nuty na stół.
Patrzyłaś na niego zdziwiona, byłaś w szoku. " Czy ja zrobiłam coś złego?" - pomyślałaś.
- Spokojnie Noona. Nie musisz tego robić jeśli nie chcesz - powiedział po chwili Zelo i poklepał cię po ramieniu.
- Ale wyjaśni mi ktoś o co chodzi? - zapytałaś drżącym głosem.
- Muszę coś sprawdzić. Możesz zaśpiewać ten fragment? - powiedział łagodnie Bang i pokazał ci linijkę.
Rozejrzałaś się zdenerwowana w koło i zobaczyłaś uśmiechniętego Daehyun'a, który machał ukradkiem ręką zachęcając cię. Wzięłaś głęboki wdech, żeby uspokoić się. Spojrzałaś jeszcze raz na nuty, zamknęłaś oczy i zaczęłaś śpiewać. Mimo, że fragment trwa kilka sekund, czułaś jakby to była wieczność. Kończąc śpiewać otworzyłaś oczy i spojrzałaś zawstydzona na braci. Stali oni oniemiali, pogrążeni w zachwycie. Ciszę przerwał Zelo, który zaczął klaskać głośno w dłonie.
- Wow! - powiedział zachwycony.
- ___, ty masz anielski głos! - dadał Himchan.
- A nie mówiłem, idealnie do tego pasuje - powiedział dumnie Daehyun.
Uśmiechnęłaś się nieśmiało do nich i spojrzałaś na Yong Guk'a. Chłopak zignorował twoje spojrzenie i szybko poszedł do pokoju.
- Co mu się stało? - zapytałaś smutna.
- Nie wierzył w to, że potrafisz śpiewać - powiedział obojętnie Youngjae i poszedł do kuchni.
- Dlatego pewnie teraz czuje się głupio - dodał Himchan.
Popatrzyłaś na nich przez chwilę i szybkim krokiem poszłaś do pokoju brata. Otworzyłaś powoli drzwi i weszłaś do pokoju.
- ___, to ty? - usłyszałaś jego cichy głos.
- Tak Oppa. To ja - powiedziałaś drżącym głosem. Oddech miałaś przyspieszonym, a w głowie miałaś mętlik.
- Musimy porozmawiać - powiedział poważny - Jak wiesz, nie mamy jeszcze wokalistki do jednej z piosenek. Czy... Czy... Możesz to zaśpiewać? Proszę.
Nie wiedziałaś co odpowiedzieć, stałaś wryta i zastanawiałaś się co powiedzieć.
- Jasne! Mogę - powiedziałaś po dłuższym czasie.
- Chincha? - zdziwił się - Nie wymagam zbyt dużo?
- Oppa, przecież jestem twoją siostrą i chcę ci pomóc - pocieszyłaś go.
- To będzie taki rodzinny projekt - uśmiechnął się szeroko.
- Brzmi świetnie - powiedziałaś zadowolona.
Przybiliście sobie piątkę i wyszliście zapoznać resztę z waszym pomysłem.
- Ha! Ja to mam nosa do pięknych wokali - powiedział Daehyun, gdy ogłosiliście wiadomość.
Nazajutrz odbyły się nagrania, chłopcy zaczęli jako pierwsi. Wchodzili po kolei i po mniej więcej godzinie wychodzili, byli zadowoleni, szło im fantastycznie. Siedziałaś oczarowana i uważnie przyglądałaś się im, słuchałaś uważnie każdy dźwięk, który wydobywali. Po mniej więcej 6 godzinach nadeszła twoja kolej. Weszłaś do studio i rozejrzałaś się uważnie.
- ___, jak będziesz gotowa to zaczniemy - usłyszałaś głos Banga.
Założyłaś słuchawki, upiłaś łyk wody i wydałaś kilka próbnych dźwięków, by rozśpiewać głos. Spojrzałaś przerażonym wzrokiem na braci, a ci uśmiechnęli się do ciebie.
- Noona! Hwaiting! - krzyknął Zelo.
Po chwili pokazałaś, że jesteś gotowa, wzięłaś głęboki wdech i usłyszałaś melodię w słuchawkach. Zamknęłaś oczy i dałaś się ponieść muzyce. Kiedy skończyłaś śpiewać usłyszałaś dziwne szmery, a za oknem panowało poruszenie.
- Dobrze ___, przyjdź do nas - powiedział dźwiękowiec.
Myślałaś, że poszło ci źle i bracia zrezygnowali z twojej pomocy. Jednak reakcja była zupełnie inna. Wchodząc do nich w objęcie rzucił ci się zachwycony Zelo.
- Byłaś najlepsza! - krzyknął.
- Jeszcze nigdy nie pracowałem z taką osobą - powiedział pracownik.
- Z jaką? - zapytałaś przestraszona.
- Jesteś rewelacyjna. Weszłaś i za pierwszym razem zaśpiewałaś to idealnie - uśmiechnął się - Chłopcy powiedzieli mi, że dopiero wczoraj dostałaś tekst.
- Tak - powiedziałaś cicho.
- Niesamowite - szepnął - Więc mamy już wszystko, pracowaliście ciężko - ukłonił się i wyszedł.
Wszyscy mocno cię przytulili i zaczęli gratulować. Wychodząc ze studio zatrzymał cię jeden z braci.
- Byłaś fantastyczna. Dobrze się spisałaś - powiedział uśmiechnięty Youngjae.
Patrzyłaś na niego w milczeniu, w uszach huczały ci jego słowa. Nagle podszedł do ciebie i potargał włosy.
- No chodź, czekają na nas - objął cię ramieniem, poczułaś ciarki na całym ciele i spojrzałaś na niego. " To tylko brat. To tylko brat" mówiłaś w myślach. Uśmiechnęłaś się nerwowo i razem poszliście do reszty. Jednak tuż przy wejściu chłopak zabrał rękę i jak gdyby nigdy nic poszedł pierwszy. Stałaś przez chwilę i patrzyłaś na niego.
- A ten co kombinuje? -powiedziałaś do siebie i poszłaś do braci.
~Dżasta
Omo! Jakie to jest boooskie! ;3
OdpowiedzUsuńI Youngjae jeejciu. ♥♥
omo omo !!! ja jak zwykle świetnie ;3
OdpowiedzUsuńi nie mogę się doczekać następnego czekam :)
♥ ♥ ♥ ♥ ♥
awww, jakie słodkie ♥
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu, ale wydaje mi się, że główna bohaterka będzia z Zelo, Youngjae albo z Daehyunem XD
czekam na więcej :3 ♥
Yah! Youngjae co Ty kombinujesz ? -.- skromność Daehyuna w zdaniu "Ha! Ja to mam nosa do pięknych wokali" mnie powala xD A tak po za tym to rozdział jest genialny ^^ Czekam na następny rozdział z WIELKĄ niecierpliwością :P
OdpowiedzUsuńOmomo. .... super .... słodkie :*
OdpowiedzUsuńbosko piszesz, nie mogę się już doczekać następnego rozdziału ^^ mnóstwa weny życzę :3
OdpowiedzUsuńMoze i bede inna od reszty, ale musze to powiedziec...mam ogromna nadzieje ze nie bedzie ona na koncu z YoungJae. Jest ich tam tylu fajnych... Rozdzial oczywiscie super :)
OdpowiedzUsuńSuper czekam na więcej :-)
OdpowiedzUsuńJeonjaengiya OH! Geobjaengiya! OH! Ehm... Rozdział świetny jak zawsze no i YoungJae, ale z drugiej strony ciągnie mnie też do DaeHyun'a, ale Zelo jest taki słodki, a moim biasem jest JongUp ;__; Jak żyć xD
OdpowiedzUsuńP.S. Kocham playlistę xD
Swietny rozdzial!!! Wydaje mi sie ze Zelo zakocha sie w bohaterce ale ona zakocha sie w Youngjae.... I teraz sobie pomyslalam ze moze bedzie tak ze okaze sie ze Yongguk i dziewczyna wcale nie sa rodzina... Hmmm.. Zobaczymy co bedzie dalej xD
OdpowiedzUsuń