sobota, 6 kwietnia 2013

Mianhe ( B.A.P - rozdział 4 )




- ___! Wstawaj! - obudził się Daehyun.
Zaspana popatrzyłaś na chłopaka, rozejrzałaś się po pokoju i sięgnęłaś po zegarek.
- Nie wierzę! Przecież jest 5:30 - powiedziałaś półprzytomna.
- Wstawaj, za 20 minut masz być gotowa - oznajmił i wyszedł z pokoju.
Wstałaś powoli z łóżka i poszłaś do łazienki. Przelotnie zobaczyłaś wystrojonych chłopaków. Po 20 minutach, jak kazał ci Daehyun przyszłaś gotowa do nich do salonu.
- To co? Idziemy? - powiedział Yong Guk.
Wszyscy zabrali torby i poszli w stronę drzwi. Ruszyłaś jako ostatnia, na dole czekał duży, czarny samochód. Chłopacy zaczęli wsiadać, a ty stałaś i patrzyłaś na nich.
- Dlaczego nie wsiadasz Noona? - zapytała Zelo.
- Bo nie ma już miejsca - powiedziałaś nieśmiało.
- Youngjae, przesuń się - klepnął go Daehyun.
Chłopak spojrzał na niego spod łba i zrobił trochę miejsca dla ciebie. Usiadłaś miedzy nim, a Jongup'em, popatrzyłaś na nich przelotnie. Przez całą drogę panowała cisza. Jeden słuchał muzyki, drugi czytał komiks, a trzeci grał na telefonie. W końcu wasza podróż dobiegła końca, samochód zatrzymał się przed dużym budynkiem, wysiadłaś za Daehyun'em
- Ktoś mi wreszcie wytłumaczy co robimy tutaj o tak nieludzkiej porze? - zapytałaś lekko poirytowana.
- Dziś mamy próbne zdjęcie do nowego albumu - wyjaśnił szybko Himchan.
Weszliście do środka, chłopcy od razu udali się do charakteryzatorni, a ty usiadłaś na jednej z ławek. Po 30 minutach wyszedł Yong Guk, był naprawdę przystojny. Popatrzyłaś na niego oczarowana, chciałaś coś powiedzieć, ale nagle obok was pojawiła się reszta. Wyglądali nieziemsko, zupełnie inaczej niż na co dzień. Teraz zobaczyłaś w nich prawdziwe gwiazdy.
- Zaczynamy zdjęcia! - krzyknął po chwili mężczyzna. Chłopcy odeszli bez słowa zostawiając ciebie samą.
- I po co mnie tu przywieźli? - zastanawiałaś się.
- Noona! Dobrze w tym wyglądam? - uniosłaś wzrok i zobaczyłaś uśmiechniętego Zelo.
- Tak, świetnie! - podniosłaś w górę dwa kciuki.
- Zelo! Chodź tu! - krzyknął wkurzony Youngjae. Chłopak odwrócił się i szybko pobiegł do nich.
Westchnęłaś, znów zostałaś sama. Siedziałaś na przeciwko planu zdjęciowego i  podziwiałaś z zachwytem pozujących chłopaków. Wyglądali idealnie, zachowywali się jak profesjonaliści. Każdy ich gest i grymas na twarzy był dokładnie przemyślany, wczuwali się w role, które musieli odegrać. Po raz pierwszy od twojego przyjazdu poczułaś, że nie pasujesz tutaj. Oni sławni idole a ty... No właśnie, ty zwykła dziewczyna z Domu Dziecka. Nagle wstałaś i wyszłaś stamtąd pod pretekstem kupienia czegoś do picia. Otworzyłaś drzwi, poczułaś przyjemny chłód na twarzy i wzięłaś głęboki wdech. Rozumiałaś, że twoi bracia po za rodziną mają również zobowiązania wobec wytwórni i fanów. Nie chciałaś być samolubna, ale wolałaś żeby w tej chwili byli z tobą, a nie tam na sesji.
- Czy tam jest B.A.P? - zaczepiły cię nagle dwie Koreanki.
- Nie wiem - powiedziałaś i odwróciłaś się na pięcie.
- Yah! Przecież przed chwilą stamtąd wyszłaś! - krzyknęła jedna z nich.
- I co z tego? - powiedziałaś obojętnie.
- Kim ty w ogóle jesteś? - powiedziała wyższa dziewczyna.
- Ich siostrą.
- Oni nie mają siostry - zauważyła.
- Siostrą Yong Guk'a - sprostowałaś.
- Yong Guk Oppa nie ma siostry! Nawet nie jesteście podobni.
- Jakiś bękart! - syknęła druga.
Nie wiedziałaś co powiedzieć. Stałaś bezruchu, a w oczach pojawiły ci się łzy.
- Chcesz oberwać za to, że kłamiesz? - rzuciła się na ciebie jedna z nich.
Nie zdążyłaś się obronić i dostałaś pięścią w twarz. Krew poleciała ci z nosa.
- Co ty robisz? - powstrzymała ją druga - Szybko! Uciekamy!
Wytarłaś krew, która ciągle płynęła po twoich ustach i kapała na ubranie, podniosłaś wzrok i zobaczyłaś, że dziewczyny zniknęły. Trzymając się za twarz weszłaś z powrotem do budynku, gdzie odbywały się zdjęcia. Przy wejściu wyrzuciłaś zakrwawioną chusteczkę i wyjęłaś drugą. Usiadłaś tyłem do braci i cicho płakałaś.
- Noona! Już koniec! - zawołał radośnie Zelo.
Odwróciłaś twarz w drugą stronę, nie chciałaś by widział cię w takim stanie.
- Noona? Ty krwawisz?! - zawołał przerażony, spojrzałaś na niego ze łzami w oczach - Hyung! Szybko, Hyung! Chodź tutaj! - wrzeszczał rozhisteryzowany.
- Cicho... Cicho... To nic takiego - uciszałaś go bezskutecznie. Za chwilę obok ciebie zjawił się Yong Guk. Przyjrzał ci się uważnie i ze zmartwieniem w oczach ujął twoją twarz w dwoje dłonie.
- ___. Co się stało? - zapytał wycierając twoją twarz.
- Nic takiego - powiedziałaś i odwróciłaś się.
- Przestań się zgrywać. Gadaj! - spojrzałaś w prawo i zobaczyłaś Youngjae z założonymi rękami.
Spojrzałaś na nich wszystkich lekko przerażona i zaczęłaś opowiadać co się stało. Patrzyli na ciebie zszokowani, nie wierzyli w to co powiedziałaś. Kiedy skończyłaś mówić wytarłaś łzy. Nagle Yong Guk przytulił cię mocno do siebie.
- Mianhe, że nie było mnie wtedy przy tobie - powiedział smutny.
- Nie szkodzi - szepnęłaś.
Chłopcy poszli się przebrać, a ty siedziałaś i czekałaś na nich. Po chwili zobaczyłaś białą chusteczkę przed sobą, podniosłaę wzrok i zobaczyłaś Youngjae.
- Jesteś jeszcze brudna - powiedział i spojrzał w drugą stronę. Chwyciłaś chusteczkę i zaczęłaś się wycierać
- Nie tu! Aigoo! Daj to - chłopak przyklęknął i wytarł delikatnie zaschniętą krew - No... Gotowe.
Patrzyłaś na niego zszokowana, chłopak podniósł wzrok i wasze spojrzenia spotkały się.
- Proszę uważaj na siebie - powiedział czułym głosem i lekko się uśmiechnął.
Za chwile przyszedł Himchan, Youngjae szybko się wyprostował,odkaszlnął i zmieszany poszedł w stronę toalety.
- Chodź ___. Jedziemy do domu - powiedział i podał ci rękę.
Wstałaś i poszłaś za nim do samochodu. W drodze powrotnej ciągle rozmyślałaś nad tym dlaczego chłopak był dla ciebie taki miły i co mu się stało, że zmienił nastawienie.

~Dżasta

9 komentarzy:

  1. już wiem skąd zaczerpnęłaś pomysł na ten odcinek XD ( taka tam fanka infinitów )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz mnie xD Trochę mnie natchnęło. Ale nie jest tak samo :P

      Usuń
    2. No zauważyłam ze nie tak samo XD to dobrze~~

      Usuń
    3. Więc jednak się nie pomyliłam XD Ale rozdział swietny ^___^

      Usuń
  2. awww.. co się stało z nastawieniem YoungJae ? ;D, czekam na więcej, bo jest niezłe <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dowiesz się niebawem ^^ Czekaj na nowe rozdziały :D

      Usuń
  3. Oesu YoungJae, tak tak tak, moje puci puci atit... Ekhem. No więc, rozdział świetny!! :3 Cieszę się z tej zmiany YoungJae <33 Lecę dalej czytać hehehe xdd

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha wiem skad pomysl ....hehe
    Nareszcie Youngjae sie zmienil! Czuje ze to sprawka Zelo xD I czuje ze Youngjae zakocha sie w..yyy..yyy tej dziewczynie (?). XD

    OdpowiedzUsuń