wtorek, 12 marca 2013

Wpadka (T.O.P - BigBang)




 Weszłaś do pokoju, przy stole siedział T.O.P i pił lampkę wina. Dobrze wiedziałaś co się święci, T.O.P miał wenę i pisał piosenkę.
- ____, chcesz się ze mną napić?- zapytał kiedy cię zobaczył.
- A nie będę ci przeszkadzać?
- Nie, właśnie miałem zrobić sobie przerwę- sięgnął po krzesło i postawił je koło siebie. Nie śmiało podeszłaś i zajęłaś miejsce. Po chwili zorientowałaś się, że T.O.P musiał przesadzić z winem.
- T.O.P, może już odłożysz kieliszek? - chwyciłaś go za rękę.
- Nie, nic mi nie jest- szarpną ręką, a wino wylało się na jego białą koszulę.
- Oppa! Miahne! Nie chciałam- wybiegłaś po mokrą ścierkę. Kiedy przyszłaś zobaczyłaś jak T.O.P rozpina guziki i ściąga koszulę. Speszyłaś się i szybko podeszłaś do stołu, by wytrzeć resztki wina.
- Zostaw to. Kobiecie nie wypada- T.O.P chwycił twoją dłoń i zabrał kawałek materiału.
- Daj spokój. Poradzę sobie- uśmiechnęłaś się do niego.
- Spójrz na mnie- powiedział cichym, czułym głosem. Nie śmiało podniosłaś wzrok, T.O.P nachylił się i szepnął.- Jesteś naprawdę piękna. - powiedziawszy to pocałował cię.
- Oppa?! Co ty robisz? - powiedziałaś oszołomiona. T.O.P nie zareagował. Jego głowa bezwładnie opadła na twoje piersi.- Oppa? Oppa?!- szarpałaś go za ramię. Byłaś przerażona, nie wiedziałaś co się stało. Położyłaś go na podłogę i już chciałaś dzwonić do menagera kiedy usłyszałaś, że T.O.P chrapie. Usiadłaś na kanapie obok niego i odetchnęłaś z ulgą.
- On zasnął- powiedziałaś do siebie śmiejąc się cicho. Poszłaś do pokoju obok po koc. Przyszłaś i przykryłaś go.
- Dobranoc Oppa- popatrzyłaś na niego z czułością i pocałowałaś w czoło.

Scenariusz na życzenie.
~Dżasta

2 komentarze:

  1. haha fajne :D

    OdpowiedzUsuń
  2. skojarzyło mi się troszkę z Vickiem z IRIS i jego miłością do winka xd

    OdpowiedzUsuń