Niebezpieczny Oppa ( Kwangmin - Boyfriend )

Bliźniacy Jo byli twoimi przyjaciółmi od dzieciństwa. Zawsze spędzaliście dużo czasu razem nawet po tym jak zadebiutowali jako idole. Dziś właśnie siedziałaś u nich w domu grając w gry z Youngminem. Kwangmin siedział na kanapie przyglądając się wam.
- Hej! Mógłbyś dać mi fory dawno w to nie grałam! – krzyknęłaś do Youngmina.
- Hahaha! Nie ma tak! – wystawił język.
- Ej! Mówię serio! – krzyknęłaś kiedy znowu zaczęłaś przegrywać.
- Yay! Wygrałem! – krzyknął Youngmin i zaczął klaskać w dłonie.
- To nie fair! Jeszcze raz! – lekko popchnęłaś Youngmina i zabrałaś jego joystick.
- Ej oddawaj! – krzyknął i rzucił się na ciebie by go odebrać – przecież wiesz że nie umiem grac na tym drugim!
- Hahaha! – przedrzeźniałaś go – Teraz ja na nim gram!
Youngmin znowu się na ciebie rzucił i zaczął gilgotać.
- Przestań! Yah!
- Więc oddaj mój joystick!
- Nie! Ah! Kwangmin pomóż mi! – krzyknęłaś.
Kwangmin wstał i odciągnął od ciebie Youngmina. Już maiłaś mu podziękować, ale nagle wyrwał ci joystick i podał go dla brata.
- Ej! Co robisz? – krzyknęłaś – Zdrajca!
Zrobiłaś ponura minę, ale wtedy Kwangmin złapał cię za rękę i zaciągnął do swojego pokoju. Youngmin widząc wybuch brata natychmiast zerwał się z podłogi i ruszył za wami, ale Kwangmin zamknął mu drzwi prosto przed nosem i przekręcił kluczyk.
- Hej co robisz? – chciałaś otworzyć drzwi, ale Kwangmin złapał cię za rękę i odwrócił w swoją stronę. Walnął jedną rękę prosto w drzwi obok twojej twarzy.
- Ej co się dzieje? – usłyszałaś zza drzwi zaniepokojony głos Youngmina.
- Idź stąd Youngmin! – warknął drugi bliźniak – To sprawa między mną a _____!
- Nie odbiło ci czy co? Otwórz drzwi! – zaczął pukać i ciągnąć za klamkę.
Ty jednak wiedziałaś że Kwangmin nie odpuści i wolałaś mieć to za sobą.
- Youngmin… Proszę zostaw nas samych zaraz wrócimy. – powiedziałaś niepewnie.
- Ale _____.
- Proszę…
- Dobrze. – powiedział smutno – Jakby coś się działo to krzycz.
Usłyszałaś kroki coraz bardziej się oddalające.
- Co ci jest? – odwróciłaś się w stronę Kwangmina, a wasze twarze znalazły się niebezpiecznie blisko siebie. Kwangmin patrzył ci prosto w oczy. Zatopiłaś się w jego czekoladowych oczach.  Nagle on pochylił się w twoja stronę, a wasz usta złączyły się w ciepłym pocałunku.
- Kwangmin… - zaczęłaś kiedy oderwał się od ciebie, ale ci przerwał.
- Kocham cię_____. I nie podoba mi się to, że cały czas ty i mój brat… - przerwał widząc twój uśmiech na twarzy.
- Ah jesteś taki słodki! – powiedziałaś kiedy zobaczyłaś jego naburmuszoną minę i uszczypnęłaś go w policzki.
- Ej! Ja ci mówię, że cię kocham a ty nazywasz mnie słodkim?! – obraził się Kwangmin.
- Tak Oppa! Jesteś taki słodki!
- Możesz powtórzyć ? Jak mnie nazwałaś? – jego wyraz twarzy zmienił się drastycznie.
- Oppa?
- Ah! Powiedz to jeszcze raz! – rozpromienił się!
- Nie. – zarumieniłaś się.
To był pierwszy raz powiedziałaś do niego Oppa.
- Powiedz, powiedz, powiedz, powiedz! – nalegał – Powiedz Oppa!
Stanęłaś na palcach i pocałowałaś go w ustach, aby go uciszyć.  Kwangmin przez chwilę zamarl z zaskoczenia po czym przyciągnął cię bliżej.
- Ja też cię kocham. – powiedziałaś na chwilę odrywając się od jego ust, aby zaraz złączyć się znowu w pocałunku.

Scenariusz na życzenie ^^

~Angel