poniedziałek, 18 marca 2013
Nietypowa pomoc ( Jaehyo - Block B )
Stałaś na dworze w centrum miasta, przed tobą stał mikrofon, a w ręku trzymałaś gitarę. Wzięłaś głęboki wdech i zaczęłaś grać. Dawałaś z siebie wszystko jednak ludzie przechodzili koło ciebie obojętnie. Nie dawałaś za wygraną, potrzebowałaś kasy więc śpiewałaś dalej. Nagle jeden z przechodniów zatrzymał się i słuchał twojego głosu. Zaczął kołysać się w rytm muzyki, spojrzałaś na niego kątem oka, a on na ciebie. Widząc, że wasz spojrzenia się spotyka poczułaś ciarki i odwróciłaś wzrok. Skończyłaś śpiewać, a chłopak zaczął klaskać i domagać się jeszcze jednej piosenki. Co miałaś robić, przejrzałaś zeszyt i zaczęłaś grać. Kiedy podniosłaś wzrok zobaczyłaś, że chłopaka nie ma. Posmutniałaś, odwróciłaś się gwałtownie kiedy usłyszałaś męski głos. Spojrzałaś za siebie i zobaczyłaś chłopaka, który jeszcze przed chwilą stał przed tobą, speszyłaś się trochę, ale śpiewałaś dalej. Jego głos sprawiał, że na całym ciele miałaś gęsią skórkę. W jednej chwili wokół ciebie zebrało się mnóstwo ludzi, wszyscy klaskali i uśmiechali się. Byłaś taka szczęśliwa, puszka przed tobą zaczęła się napełniać. Piosenka się skończyła, a słuchacze domagali się bisu. Chłopak spojrzał na ciebie i uśmiechnął się, poczułaś motyle w żołądku. Podszedł bliżej, serce zaczęło bić ci jak szalone.
- To co teraz śpiewamy. Ludzie czekają - powiedział nagle.
Znowu przekartkowałaś zeszyt i pokazałaś mu tekst. Zaczął śpiewać, wtedy poczułaś, że też potrafisz zachwycić. Śpiewałaś tak pięknie balladę o miłości, że ludzie zaczęli płakać ze wzruszenia.
- Świetny wokal - klepnął cię chłopak po ramieniu.
- Dziękuję - powiedziałaś zawstydzona i spuściłaś wzrok.
Chłopak wziął cię na bok i zdjął kurtkę.
- Chyba zmarzłaś, trzymaj - okrył ci kurtką. Teraz to już nie wiedziałaś kompletnie co masz robić, stałaś wpatrzona w niego wielkimi oczami.
- Zaraz czy ty nie jesteś Jaehyo z Block B? - zapytałaś nagle. Chłopak położył palec na twoich ustach uciszając ciebie i rozejrzał się nerwowo.
- Ciiii. Chyba nie chcesz mnie wpakować w kłopoty? - uciszył cię chłopak, a ty pokręciłaś przecząco głową. Spojrzeliście na siebie w milczeniu, miałaś ochotę krzyczeć z radości widząc idola.
- Jutro o tej samej porze - powiedział po chwili Jaehyo - Do zobaczenia - pomachał ci ręką na pożegnanie.
- Ale...- chciałaś coś powiedzieć jednak chłopak zniknął w tłumie - Dziękuję za pomoc i kurtkę Jaehyo - powiedziałaś pod nosem i uśmiechnęłaś się.
Scenariusz na życzenie.
~Dżasta
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Genialne! Mogę prosić o B-Bomb'a z Block B?;3
OdpowiedzUsuńJej! Nareszcie mój Jaehyo! Dziękuje scenariusz świetny :) Jeszcze tylko Jang geun suk i będę w niebie :3
OdpowiedzUsuń